Hostal Jume Mahón

Hostal Jume Mahón - noclegi Minorca

Pensjonat Jume oferuje pokoje z łazienką oraz bezpłatny bezprzewodowy dostęp do Internetu. Jest on położony w centrum Mahón, 200 metrów od portu miejskiego.

Wnętrza pensjonatu Jume są jasne i prosto urządzone. Jego klimatyzowane pokoje wyposażone są w telewizor z płaskim ekranem z dostępem do kanałów telewizji satelitarnej oraz sejf, który dostępny jest za dodatkową opłatą.

Każdego ranka w kawiarni w pensjonacie Jume serwowane jest śniadanie w formie bufetu. Obiekt ten położony jest w odległości spaceru od wielu restauracji i barów, w pobliżu portu w Mahón.

Najbliższa plaża oddalona jest od obiektu o około 6 km. Pensjonat Jume usytuowany jest na Starówce, a do kościoła mariackiego i Plaza de Conquista można dojść stąd w 10 minut.

Minorka jest drugą co do wielkości (zaraz po Majorce) wyspą Balearów. W okresie letnim temperatura często przekracza 30°C. Wyspa ta leży w strefie klimatu śródziemnomorskiego, dlatego też lata są niezwykle gorące i suche, zimy natomiast deszczowe, co pomaga tamtejszej roślinności zregenerować się po upalnym lecie.

Dzisiejsze Mahón to miasteczko niegdyś chlubiące się największym naturalnym portem na Morzu Śródziemnym. Liczy nieco ponad 20 tys. mieszkańców. Wieczorami w porcie i kawiarniach wzdłuż pasażu tłoczą się brytyjscy turyści, Katalończycy i sami Minorkanie. Jednak już kilka kroków powyżej przystani kręte, wąskie uliczki ze szpalerami odrestaurowanych XIX-wiecznych kamienic o miodowych bądź białych ścianach i małe placyki sprawiają wrażenie sennych.

Nie małą atrakcją na Minorce są fiesty, w położonej na przeciwległym krańcu Minorki Ciutadelli. Słynna procesja Trzech Stuknięć upamiętnia zwycięstwo nad Maurami w 1287 r. Zaczyna się od uroczystej mszy w katedrze, po czym prowadzony przez trzech jeźdźców w żałobie pochód rusza ku murom miejskim. Po procesji - huczne festyny.

Będąc na Minorce warto odwiedzić miejscowość Ciutadella, niemal o połowę mniejsza od stolicy, wiedzie żywot dość monotonny. Te czasy, gdy był to główny ośrodek handlowy wyspy, dawno minęły. Dziś biegnące wysoko ponad portem brukowane uliczki i odrestaurowane, miodowe domy wydają się nieco opustoszałe. Miasto zrównane z ziemią przez Katalończyków, którzy uznali je za rozsadnik niewiary, potem splądrowane przez Turków, odrodziło się w XVII w. Osiedlili się tu bogaci ziemianie i arystokracja.

W miejscowości Ciutadella zachwyca plac d'es Born z wielkim głazem pośrodku - ma przypominać krwawą walkę z Turkami w połowie XVI w. W zachodniej części placu, gdzie niegdyś stał mauretański pałac, wznosi się nobliwy ratusz z krenelażami nawiązującymi do arabskich czasów. Krok w bok mamy wytworny przybytek sztuki z końca XIX w. - dawniej opera, dziś teatr i kino. Dalej na tle arystokratycznych rezydencji pyszni się pałac Torresaura z wysmakowanymi loggiami i bogato rzeźbionymi drzwiami. Nieopodal katedra z XIV w. Na jej gotyckiej bramie przykuwa uwagę kolekcja herbów miejscowych szlachciców.