0034 966 444 615 | |
wynajem@ibermaxx.pl | |
12080525 ibermaxx |
Dlaczego w Brazylii mówi się po portugalsku, a nie po "brazylijsku"? Dlaczego w Argentynie, Wenezueli, Ekwadorze, Chile, Boliwii i wielu innych krajach Ameryki Południowej bez problemu porozumiemy się ze wszystkimi, jeśli tylko znamy choćby kilka słów po hiszpańsku?
Choć fakty historyczne są takie, że odkrycia Ameryki dokonał około 1000 roku naszej ery Leif Eriksson – wiking, który dotarł do dzisiejszych wybrzeży Kanady, to jednak w powszechnej świadomości palmę pierwszeństwa w tej dziedzinie dzierży Krzysztof Kolumb.
Dlaczego w takim razie era wielkich odkryć geograficznych rozpoczęła się dopiero pod koniec XV wieku? Przyczyn tego stanu rzeczy jest kilka. W skrócie: w tym czasie skumulowały się czynniki, dzięki którym dalekie podróże, a co za tym idzie – odkrywanie nowych lądów, stało się możliwe.
Przede wszystkim, doszło do bezprecedensowego rozwoju kartografii. Po drugie, począwszy od XIII wieku nieustannie rozwijała się żegluga i techniki nawigacyjne. Po trzecie – wiele osób (zwłaszcza z warstwy szlacheckiej) żywiło w zamorskich podróżach nadzieję na wyraźną poprawę swojego losu i widziało perspektywę wzbogacenia się. W późniejszym okresie zrodziło to tzw. gorączkę złota, która stała się tematem wielu filmów i książek o dzikim zachodzie.
Co prawda erę wielkich odkryć geograficznych rozpoczął Bartolomeo Dias, który w 1488 roku opłynął Przylądek Dobrej Nadziei, ale (podobnie jak w przypadku wspomnianego wcześniej Leifa Erikssona) powszechnie uznaje się, że tytuł ten należy się Krzysztofowi Kolumbowi, który 12 października 1492 roku przybił do wyspy San Salvador w dzisiejszym archipelagu Wysp Bahama.
Konkwista to słowo, które w języku hiszpańskim (conquista) oznacza podbój, zdobycie czegoś. W tamtych czasach przez konkwistę tłumaczono wyprawy o charakterze zbrojnym podejmowane w celu nawracania ludów Nowego Świata na religię chrześcijańską. Jednak w praktyce chodziło o regularny podbój (często niebywale krwawy) ziem odkrytych w obu Amerykach, Afryce czy też Indiach. Trzeba dodać, że konkwista rozpoczęła się po zakończeniu rekonkwisty na Półwyspie Iberyjskim (rekonkwista: trwająca około 700 lat, zakończona sukcesem walka o wyparcie Maurów z Półwyspu Iberyjskiego).
Konkwista była sposobem na szybką karierę dla licznej, zubożałej szlachty i na błyskawiczny awans społeczny. W czasach, o których mowa, aż 7 procent hiszpańskiego społeczeństwa można byłoby uznać za ubogą, toteż perspektywa wyprawy do Nowego Świata była bardzo interesująca. Dotychczasowym zajęciem tejże grupy społecznej był udział w wojnach toczących się z Maurami. Zakończenie rekonkwisty wytworzyło swego rodzaju "pustkę", którą wkrótce wypełniło nowe zajęcie – podbój terenów Nowego Świata.
Jaskrawym przykładem kariery konkwistadora może być tutaj postać Francisco Pizarro, który zanim wyruszył na podbój imperium Inków, był w Hiszpanii zwykłym... pasterzem świń.
Na wstępie trzeba zaznaczyć, że osoby biorące udział w podbojach były jednostkami nie tylko bardziej przedsiębiorczymi, niż reszta społeczeństwa, ale i żądnymi przygód, sławy i bogactwa. Konkwistadorzy zabierali ze sobą oddziały żołnierzy, którzy często rekrutowali się spośród pospolitych przestępców. Ich sposobem na wolność były właśnie wyprawy za ocean, ponieważ na czas wielkich wypraw więźniowie byli zwalniani z aresztu. Można tylko domyślać się ilu z nich zdołało uwolnić się spod opieki, by zaszyć się gdzieś w głębi nowo odkrytego lądu.
Błędem jest jednak twierdzenie, że garstka hiszpańskich konkwistadorów była w stanie pokonać dwa wielkie imperia – Azteków oraz Inków. Owszem, przybysze z Europy dysponowali przygniatającą przewagą technologiczną (muszkiety, armaty). Tym niemniej, podbój nie byłby możliwy bez pomocy miejscowych plemion, które będąc skłóconymi wewnętrznie upatrywały w jasnoskórych przybyszach nadzieję na wyzwolenie z ucisku, w którym część z nich się znajdowała.
Hernan Cortez konkwistador Meksyku
Do tego należy dodać, że podbój imperiów przedkolumbijskich ułatwiły niejako miejscowe wierzenia, zgodnie z którymi konkwistadorów wzięto w początkowym okresie za wysłanników bogów. Stąd też król Ateków Montezuma II powitał Hernana Cortesa ze wszystkimi należnymi mu honorami, ponieważ wierzył on, że Hiszpan ten jest wcieleniem boga Quetzalcoatla.
Ważnym czynnikiem, który niejako "pomógł" najeźdźcom zdobyć tak ogromny obszar w tak krótkim czasie były fakt, iż chcąc nie chcąc przywieźli oni z Europy nieznane w Nowym Świecie choroby zakaźne, które powodowały ogromną śmiertelność wśród miejscowej ludności. Nieprzyzwyczajone do kontaktu z „europejskimi” drobnoustrojami ciała Indian nie radziły sobie z infekcjami.
Na podbitych terenach Hiszpanie organizowali plantacje, na których uprawiano bawełnę, kakao, trzcinę cukrową oraz kukurydzę. Do prac przymuszali Indian (nie trzeba dodawać w jaki sposób traktowano tę "siłę roboczą"). Ponadto, konkwistadorzy zakładali na podbitych terenach kopalnie złota i srebra.
Drugą motywacją popychającą wielu do podejmowania ryzykownych wypraw przez Atlantyk były pobudki religijne. Osoby silnie wierzące pragnęły szerzyć katolicyzm na nowo odkrytych ziemiach, traktując wyprawę jako misję. Często konkwistadorom towarzyszyły również osoby duchowne (księża oraz zakonnicy), wywodzące się głównie z trzech zakonów: franciszkanów, dominikanów oraz jezuitów.
Trzeba tu zaznaczyć, że dla wielu tubylców chrześcijaństwo było swego rodzaju wyzwoleniem (dotyczy to na przykład ludności zamieszkującej imperium azteckie, w którym praktykowano barbarzyńskie w oczach Europejczyków zwyczaje składania ofiar z ludzi). Warto także nadmienić, że papiestwo zagroziło ekskomuniką każdemu, kto będzie traktował Indian jako "gorszy gatunek człowieka" oraz będzie stosował wobec nich nieuzasadnioną przemoc.
Wśród wielu hiszpańskich zdobywców nowych ziem, na czoło wysunęło się dwóch: Francisco Pizarro oraz Hernán Cortés.
Pizarro przeszedł do historii jako ten, który podbił imperium Inków – państwo, które w czasach największej świetności liczyło aż 12 milionów mieszkańców (dla porównania – w tym czasie Polskę – drugi pod względem powierzchni kraj w Europie zamieszkiwało około 7,5 miliona osób).
Jego życiorys to gotowy materiał na scenariusz filmowy: nieślubne dziecko, po urodzeniu zostaje porzucony przez matkę na schodach kościoła, w młodości zarabia na życie pasaniem świń. Człowiek, który do końca życia nie nauczył się czytać ani pisać – upokarza wielkiego króla Inków – Atahualpę, biorąc go w niewolę. Wspaniałomyślnie obiecuje mu wolność, ale żąda za to okupu w wysokości 6 ton złota i 12 ton srebra. Po otrzymaniu kosztowności – Pizarro skazuje króla na śmierć.
W 1533 roku Hiszpanie pod wodzą Pizarra zdobyli stolicę państwa Inków – Cuzco. Dwa lata później założyli miasto Ciudad de los Reyes (dzisiejszą stolicę Peru – Limę). Francisco Pizarro był kuzynem drugiego z największych hiszpańskich konkwistadorów - Hernána Cortésa. Jak widać największe osiągnięcia w tej dziedzinie pozostały w rodzinie. Poznaj dokładny życiorys Pizarro i fakty z życia tego sławnego konkwistadora.
Hiszpanie zawojowali sporą część świata ...
To właśnie jego podbój państwa Azteków natchnął Pizarro do wyprawy, której celem było imperium Inków.
Sam podbój terenów zamieszkiwanych przez Azteków zajęły Cortesowi około dwa lata (1519 - 1521). Nie byłoby to możliwe, gdyby nie sojusz, jaki zawarł on z miejscowymi plemionami indiańskimi. Cortes, tak jak i inni konkwistadorzy, posługiwał się strategią znaną jeszcze z czasów rzymskich – "dziel i rządź". Polegała ona na skłócaniu ze sobą lokalnych plemion i tym samym – ich osłabianiu.
Warto przy okazji wspomieć o innych konkwistadorach rodem z Hiszpanii, takich jak: Diego de Almagro, Alonso de Hojeda, Pedro de Valdivia czy Francisco de Orellana. Możemy jedynie dywagować na temat tego czy Krzysztof Kolumb miał świadomość przyszłych skutków swojego "rejsu do Indii". Tak czy inaczej, ślady tamtych wydarzeń sprzed ponad 500 lat są widoczne i odczuwalne do dziś. Poznaj życiorys Hernado Corteza i fakty mniej znane z życia tego konkwistadora.
Hernan Cortez na banknocie 1000 peset. Hiszpańskiej walucie używanej do 2002 roku
Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.