Hotel El Sella Cangas de Onis
Asturia / Cangas de Onís
Wyszukaj na stronie
Menu
Zarezerwuj nocleg:
 |
0034 966 444 615 |
 |
wynajem@ibermaxx.pl |
 12080525 
ibermaxx
|
|
Oferty sprzedaży:
499.000 €
Praktycznie nowa willa w otoczeniu pól golfowych Las Colinas Golf
COSTA BLANCA PŁD. / Las Colinas Golf
COSTA BLANCA PŁD. / Las Colinas Golf
370.000 €
Dom na dużej parceli z panoramicznym widokiem na morze w Pinar de Campoverde
COSTA BLANCA PŁD. / Pinar de Campoverde
COSTA BLANCA PŁD. / Pinar de Campoverde
 |
 |
 |
 |
Reklama
Katedra Najświętszej Marii Panny w Toledo
„Najbardziej hiszpańska”, „najbardziej gotycka” - Katedra Najświętszej Marii Panny w Toledo
Każde miasto ma swoje serce, centralne miejsce, które nadaje mu niepowtarzalny charakter. Gdyby go zabrakło, gdyby jednego dnia zostało zrównane z ziemią, takie zdarzenie można porównać jedynie z kradzieżą duszy. Takim miejscem dla Toledo - miasta oddalonego od stolicy Hiszpanii o zaledwie 70 km - jest Katedra Najświętszej Marii Panny (Catedral de Santa María de Toledo lub Catedral Primada de España).
To ona, nazywana równocześnie najbardziej hiszpańską i najbardziej gotycką, podkreśla wielokulturowe wpływy czasów, w jakich przyszło jej wzrastać.
Choć turyści, którzy odwiedzają Toledo po raz pierwszy nazywają je miastem – labiryntem, dotarcie do katedry nie jest trudne.
Szybkie linki
Kilka zdań o burzliwej i ciekawej historii katedry
Numer 3 najważniejszych zabytków w Hiszpanii
Coś dla fanów architektury gotyckiej
Zobacz dzieła największych mistrzów malarstwa
Godziny otwarcia i ceny biletów do katedry
Pierwsza na liście zabytków w Toledo
Bez trudu dotrzemy także z Madrytu do Toledo. Do wyboru mamy pociąg lub podróż autobusem, które kursują regularnie co kilkadziesiąt minut. Jeśli do Toledo wybierzemy się pociągiem z Madrytu, po opuszczeniu dworca kolejowego należy udać się w prawo, trzymając się lewej strony ulicy.
Po zaledwie 20 minutach spaceru dotrzemy do starego miasta od strony Puente de Alcántara. Jeśli wysiądziemy na dworcu autobusowym, w ciągu 10 minut dotrzemy do Puerta Nueva de Bisagra – bramy miasta. Organizatorzy turystycznych wypraw często podkreślają, że „nie byłeś w Hiszpanii jeśli nie widziałeś Toledo” i namawiają do jednodniowych wycieczek do tego miasta – niestety nie można się z nimi zgodzić.
By poznać i w pełni nacieszyć się urokiem tego zakątka należy poświęcić co najmniej dwa dni, by bez pośpiechu zobaczyć wspaniałe miejsca, ale mieć także czas na poznanie ich fascynującej historii.
Katedra Najświętszej Marii Panny ze swoją ponad 100-metrową wieżą jest dobrze widoczna z niemal każdego punktu w mieście. Gdziekolwiek byśmy się nie udali – jej szczyt będzie nad nami górować, stanowiąc przydatny punkt orientacyjny. Jednak zanim mieszkańcy Toledo i przebywający w mieście wędrowcy zaczęli podziwiać gmach katedry, w jej miejscu znajdował się meczet.
Burzliwa historia katedry
Jak zachowało się w podaniach, jego rozmiary prawdopodobnie nie ustępowały chrześcijańskiej świątyni. Burzliwa historia tego miejsca nierozłącznie wiąże się z niemniej burzliwą historią regionu, o czym świadczy fakt, że meczet postawiono w miejscu… jeszcze wcześniejszej katedry. Sytuacja obrazuje jak w tym rejonie Europy na przestrzeni lat zmieniała się strefa religijnych wpływów.
Meczet powstał kiedy miasto znalazło się w kręgu wpływów islamu. W 711 roku Toledo dostało się pod panowanie muzułmańskich Maurów. Pod ich rządami pozostawało aż do 1085 roku, kiedy to zostało zdobyte przez wojska kastylijskiego króla Alfonsa VI Mężnego. W tym czasie mieli pokojowo żyć obok siebie muzułmanie, chrześcijanie oraz żydzi, a samo Toledo zostało podniesione do rangi stolicy Kastylii.
Toledo można by porównać do polskiego Krakowa, który przed Warszawą był stolicą kraju, jednak początki dziejów Toledo sięgają o wiele więcej stuleci wstecz, a samo miasto przeszło przez większy wir różnych kultur. Historia tego urokliwego miasta sięga starożytności, kiedy to Iberowie założyli tu swoją osadę. W 192 roku p. n. e Toledo zostało zdobyte przez Rzymian. Po upadku Cesarstwa Rzymskiego przypadło pod panowanie ludu Wizygotów. Wtedy to miał nastąpić dynamiczny rozwój miasto nad rzeką Tag, które stało się wkrótce stolica ich państwa, a tym samym centrum życia religijnego.
Trzecia, najważniejsza świątynia w Hiszpanii
Powszechnie uważa się, że katedra w Toledo to trzecia najważniejsza katedra Hiszpanii: po katedrze w Burgos i katedrze w Walencji. Budowa Katedry Najświętszej Marii Panny rozpoczęła się w 1226 roku z inicjatywy króla Ferdynanda III Świętego. Władcy nie było dane zobaczyć efektów dzieła, które zapoczątkował. Budowa świątyni trwała przez następnych 250 lat.
Zakończyła się, kiedy Hiszpanią rządzili Królowie Katoliccy - Izabela Kastylijska i Ferdynand Aragoński. Jej ukończenie zbiegło się w czasie z obchodami uczczenia odkrycia nowych lądów przez Krzysztofa Kolumba, który na podbój świat ruszył właśnie dzięki przychylności królowej Izabeli. Były to początki złotych czasów średniowiecznej Hiszpanii, która za sprawą dóbr kolonialnych stała się potęgą. Catedral de Santa María za sprawą swoich imponujących rozmiarów, bogactwa w zdobieniu fasad, wysokiej na prawie 100 metrów wieży oraz prawdziwego skarbca wewnątrz swoich murów, stanowi pochwałę wiary chrześcijańskiej i zapowiedź potęgi, jaką stała się Hiszpania.
Bardziej "gotycko" być nie może ...
Sam widok z zewnątrz przyprawia o zawrót głowy. Choć minusem jest, że wokół tej imponującej katedry znajduje się ciasna zabudowa, przez co nie można w całości podziwiać jej bogato zdobionej elewacji. Katedra w Toledo prawdziwy raj dla miłośników architektury wieków średnich. Katedra uważana jest za hiszpańską przedstawicielkę najczystszej architektury gotyckiej. Mówi się, że katedra jest najbardziej gotycką z hiszpańskich katedr i najbardziej hiszpańską z katedr gotyckich.
Te zwroty to nie tylko slogany utworzone z myślą o turystach, którym w ten sposób zaznacza się wyjątkowość tego miejsca. Mówiąc o „najbardziej hiszpańskiej katedrze” wspominamy to, że historia Hiszpanii jest wyjątkowo bogata, co podkreśla cała sztuka zawarta w murach świątyni, a przeplatają się tam różne style. Mówiąc „najbardziej gotycka”, czyli czysto chrześcijańsko - europejska, bez wpływów architektury islamskiej, a przecież Półwysep Iberyjski i część dzisiejszej Kastylia La Mancha przez kilka stuleci był w zasięgu wpływów wyznawców Mahometa.
Wspomniana już strzelista wieża zaczyna się kwadratową podstawą, a kończy charakterystycznym szpicem. Zadzierając głowę w górę widzimy jej najwyższą kondygnację - to konstrukcja oparta na podstawie ośmiokąta, bogato udekorowana gotyckimi sterczynami oraz przyporami. Już obserwując wieżę z zewnątrz, wyróżniamy pięć odrębnych poziomów. Najniższy przez wieki służył jako katedralny skarbiec, poziom mieszczący się powyżej przeznaczony był na mieszkanie dzwonnika, na trzecim znajdował trzeci na areszt dla duchownych, a najwyższe dwie kondygnacje służyły jako dzwonnica wzywająca wiernych na modlitwę.
Przyjrzyj się bramom wejściowym
Zanim wejdziemy do środka warto poświęcić chwilę czasu na podziwianie trzech bram wejściowych. Do wyboru mamy Puerta del Perdon (Drzwi Przebaczenia) w centrum, po prawej stronie Puera del Juicio Final (Drzwi Sądu Ostatecznego) oraz po lewej Puerta del Infierno (Drzwi Piekła). Te mroczne nazwy niejednemu kojarzą się z mrokiem, który przypisywany jest czasom średniowiecza. Nad masywnymi, podwójnymi drzwiami centralnego portalu Puerta del Perdon, który zaczęto zdobić w 1418 roku, znajduje się pięknie rzeźbiony tympanon przedstawiający scenę nałożenia ornatu na św. Ildefonsa oraz sześć gotyckich archiwolt – profilowanych lic łuku, zamykających portal. Niestety, turyści mogą dostać się do świątyni przez skromną, południową Puerta Llana.
Po przekroczeniu drzwi opuszcza nas ponura aura związana z nazwami portali. Środek katedry to niesamowity i zapierający dech w piersiach blask. Obserwując katedrę z zewnątrz, nie spodziewamy się takiej ilości światła, któremu aury świętości dodaje rozszczepienie go przez liczne witraże. Wnętrze katedry to nie tylko miejsce religijnego kultu, ale także prawdziwa galeria sztuki. W ogromnej przestrzeni nasz wzrok zaczyna najpierw „skakać” z przedmiotu na przedmiot, nie mogąc zdecydować się, od oglądania którego z nich zacząć.
Plejada malarstwa i największych mistrzów pędzla ...
Poza samymi elementami architektury, które naszpikowane są scenami rodzajowymi z Biblii, wnętrze świątyni to wielka pinakoteka malarstwa hiszpańskiego. Znajdziemy tam dzieła, które wyszły spod pędzli takich malarzy jak El Greco, Francisco Goya, Antoon Van Dyck, Michelangelo Merisi da Caravaggio, Diego Velásquez, Peter Paul Rubens, Tycjan oraz wielu, wielu innych. W katedrze znajdziemy także miejsce, gdzie znajdują się portrety wszystkich biskupów i arcybiskupów toledańskich, którzy urzędowali w murach toledańskiej katedry. Jest to szereg, wydaje się niekończący, sylwetek, co tym bardziej pozwala odczuć setki lat tego miejsca.
Toledańska świątynia mieści aż dwadzieścia dwie kaplice, a wśród nich Capilla de San Juan, mieszczącą przebogaty skarbiec. Na ich podziwianie i poznawanie ich historii można poświęcić cały dzień – tak wiele jest tam zakątków godnych uwagi. Przedmiotem ze skarbca szczególnie zwracającym uwagę jest przysłana przez najsłynniejszego hiszpańskiego konkwistadora Ferdynand Corteza, ogromna monstrancja (wysoka jest na około 3 metry i ważąca blisko 200 kg) z Meksyku. W innej kaplicy Capilla Mozarabe do dziś odprawiana jest msza według liturii mozarabskiej, która była charakterystyczna dla mieszkających dawniej w Toledo Wizygotów.
Kilkanaście kaplic
Z jedną z kaplic, niepozorną kaplicą Zstąpienia z Nieba wiąże się piękna legenda. Miejsce to miało stać się dotknięte palcem bożym za sprawą cudu. Według tradycji zstąpiła tam z nieba Matka Boża, wręczając ornat biskupowi Toledo, świętemu Ildefonsowi. Na kamieniu, na który nastąpiła stopą Matka Jezusa, postawiono ołtarz główny bazyliki wizygockiej, zbudowanej przed podbojem arabskim – była to wspomniana wcześniej pierwsza katedra. Ołtarz się nie zachował, ale kamień, po którym chodziła Maryja wciąż istnieje. Natomiast scena wręczania ornatu św. Ildefonsowi przez Maryję pojawia się na dziełach sztuki w wielu miejscach świątyni.
Kaplicą, której odwiedziny musimy starannie przygotować, jest Kaplica Ciała Chrystusowego, Capilla Mozarabe. Na co dzień jest ona zamknięta dla turystów. Jedynie o 9:00 rano w dni powszednie oraz o 9:45 w niedziele i święta odprawiane są tam msze święte.
A może warto zostać na mszę
Jednak warto włożyć trochę wysiłku w taką organizację zwiedzania katedry, by choć przez chwilę w niej uczestniczyć. Usłyszymy tam inne, niż charakterystyczne dla świątyń gotyckich śpiewy gregoriańskie, cała msza ma także inny porządek.
Msza jest odprawiana nie w rycie rzymskim, ale w tzw. hispano-mozarabskim. Ot, kolejny przykład tego, jak różne kultury odcisnęły swoje piętno na hiszpańskim Toledo.
Centralnym miejscem katedry jest oczywiście szeroka nawa główna zakończona wielkim, bogato zdobionym złotem ołtarzem, mierzącym aż dwanaście metrów wysokości. Przedstawia on sceny z życia Jezusa Chrystusa. Retabulum głównej kaplicy to apogeum świetności gotyku, który w kolejnych latach musiał ustąpić miejsca renesansowi. To niekończąca się manifestacja bogactwa.
Jeśli chcemy zobaczyć katedrę w swojej największej chwale, powinniśmy ją odwiedzić w trakcie święta Bożego Ciała. Wtedy to ze skarbca wynoszona jest przywieziona przez słynnego konkwistadora, niemniej znana 200-kilogramoiwa monstrancja z czystego złota, która niesiona jest podczas monstrancji. Natomiast jeśli nie jest nam dane przybyć do Toledo w tym czasie, pozostaje nam niemniej emocjonujące zwiedzanie.
Bilety i godziny zwiedzania
Bilety w cenie 7 Euro można nabyć w sklepie naprzeciwko do wejścia do katedry, w środowe popołudnia zwiedzanie jest bezpłatne. Świątynia jest otwarta dla zwiedzających od godziny 10:00 do 18:30 (poniedziałek – sobota), a w niedziele i święta od 14:00 – 18:30. Natomiast w miesiącach wrzesień – maj, od poniedziałku do soboty w godzinach 10:00 – 18:00, niedziele i święta niezmiennie.
