Hotel Melia Tamarindos San Agustin Gran Canaria
Gran Canaria / San Agustin
Wyszukaj na stronie
Menu
Zarezerwuj nocleg:
 |
0034 966 444 615 |
 |
wynajem@ibermaxx.pl |
 12080525 
ibermaxx
|
|
Oferty sprzedaży:
499.000 €
Praktycznie nowa willa w otoczeniu pól golfowych Las Colinas Golf
COSTA BLANCA PŁD. / Las Colinas Golf
COSTA BLANCA PŁD. / Las Colinas Golf
370.000 €
Dom na dużej parceli z panoramicznym widokiem na morze w Pinar de Campoverde
COSTA BLANCA PŁD. / Pinar de Campoverde
COSTA BLANCA PŁD. / Pinar de Campoverde
 |
 |
 |
 |
Reklama
Medina Azahara w pobliżu Kordoby
Podczas wycieczki do Kordowy w hiszpańskiej Andaluzji, koniecznie wybierzcie się do Medina Azahara, ogromnych ruin byłego kompleksu pałacowego, zbudowanego z ogromnym rozmachem przez kalifa Abd ar-Rahmana III. Ruiny leżą 7km na północny zachód od miasta. Nazwa obiektu pochodzi od pierwszego imienia faworyty królewskiego władcy – Az-Zahry (co oznaczało Promieniująca).
Aby dorzeć do Medina Azahara z Kordowy należy podążać Avenida de Medina Azahara za miasto, aż do drogi prowadzącej w kierunku Villarubii i miejscowości Posadas. Po 4km skręca się w prawo i stąd do ruin pozostaje już tylko około 3km. Jeżeli nie dysponujesz wynajętym samochodem lub własnym środkiem lokomocji, można dojechać z Kordowy autobusem numer 1 z przystanku przy Paseo de la Victoria, naprzeciwko hotelu Melia w Kordowie. W autobusie należy poprosić kierowcę, aby zatrzymał się na skrzyżowaniu ulic Cruz de Medina Azahar, skąd czeka Cię jeszcze 3km wędrówka do ruin, jeżeli jesteś amatorem tego typu pieszych spacerów po Andaluzji. Do Medina
Azahara można również dojechać taksówką z centrum Kordowy. Podróż wyniesie Cię około 20€. Natomiast za 25€ można skorzystać z wycieczki objazdowej Taxi Tour Cordoba, która w swoim programie zwiedzania miasta, obejmuje godzinne zwiedzanie ruin, podczas gdy kierowca pojazdu cierpliwie czeka przy wejściu.
Jeżeli nie radzisz sobie z hiszpańskim, można zwrócić się do Turismo (informacji turystycznej) w Kordowie. Służą pomocą w zorganizowaniu takiej wycieczki za miasto.
Zwiedzanie ruin z przewodnikiem (tylko język angielski) organizuje również Cordoba Vision. Autobus wyrusza spod pomnika Triunfo de San Rafael w pobliżu informacji turustycznej w centrum Kordowy.
Pałac Medina Azahara był kiedyś imponującą budowlą. Od roku 936 aż do śmierci w 961, czyli w czasie kiedy budowano pałac, kalif wydawał na ten cel rokrocznie 1/3 budżetu państwa. Na placu o długości 2km i szerokości 900 metrów, obejmującym trzy poziomy, na tarasowym zboczu pracowało aż 10 tysięcy robotników, a transport zapewniało 1,5 tysięcy mułów i wielbłądów sprowadzonych z Afryki.
Do kompleksu poza pałacami, należało również ZOO, ptaszarnia i cztery stawy rybne. Także 300 łaźni, 400 domów, wytwórnie uzbrojenia, oraz koszary wojskowe dla królewskiej armii. Jak podają kroniki, odwiedzających Medina Azahar, zdumiewał ogromny przepych i bogactwo pałacu królewskiego. W jednym z pomieszczeń pałacowych tak rozłożono kryształy, że kiedy salę oświetlało słońce, wytwarzała się kolorowa tęcza, a pośrodku innego pomieszczenia basen wypełniony był lśniącą rtęcią.
Medina Azahar była wspaniałym przykładem wielkości i bogactwa kordobańskiego kalifatu, ale nie przetrwałą nawet jednego stulecia. Al-Hakam II, następca Abd ar-Rahmana, kierował stabilnym jeszcze państwem, jednak pozostając w Medina Azahara, nie wiedział czym żyło miasto, a ponadto coraz więcej władzy przekazywał wezyrowi Abu Amirowi, znanemu później jako Al-Mansur (Zwycięzca). W roku 976 po śmierci Al-Hakama, rządy przeszły w ręce jego jedenastoletniego syna Hiszama II, którego po wielu ostrych rozgrywkach, zastąpił Al-Mansur. Przebiegły wezyr w końcu przejął całą władzę, a Hiszama uwięził w Medina Azahara, kontrolując go do tego stopnia, iż kazał zamurować przejścia łączące poszczególne pałace.
Al Mansur był zręczny i przebiegły nie tylko w intrygach dworskich, ale także na innych polach rządzenia królestwem. Pod jego kontrolą szybko znalazły się wszystkie, ważniejsze szlaki handlowe na półwyspie, a wojska nowego władcy, zapuszczały się nawet do Galicji na północy i do Katalonii. W rezultacie takich działań władcy, Kordowa jeszcze bardziej uzyskała na znaczeniu. Władzę po śmierci wezyra w 1002 roku przejęli jego synowie. Pierwszy zmarł w 1008 roku, a drugi o imieniu Sanchol, wykazując całkowity brak zrozumienia dla instytucji kalifatu, zażądał od Hiszama, by ten mianował go swoim sukcesorem.
Wywołało to rewoltę, a następnie wojnę domową, która objęła swym zasięgiem, prawie całe królestwo i w efekcie doprowadziła do powstania wielu małych, feudalnych księstw.
Kompleks Medina Azahara został na początku wojny splądrowany przez tłumy, a w 1010 roku spalony i zburzony przez wycofujące się oddziały berberyjskich najemników.
Po tym czasie nastąpił całkowity upadek budowli. Przez wieki ruiny kompleksu pałacowego, stanowiły źródło materiału budowlanego, a pochodzące stąd fragmenty budowli, można znaleźć nawet w alkazarze w Sewilli.
Sytuacja zaczęła się zmieniać dopiero po roku 1944, kiedy natrafiono na najważniejszą część budowli – pałac królewski w którym przyjmowano delegacje i gdzie odbywały się zebrania ówczesnych ministrów. Rozpoczęto pieczołowitą rekonstrukcję kompleksu, a jej pierwsze efekty widać do dziś. Główna sala pałacowa, choć zachowana tylko we fragmentach, na pewno należy do najpiękniejszych wnętrz architektury mauretańskiej na Półwyspie Iberyjskim.
Zdobienia stiukowe charakteryzuje wybór innych motywów niż te, jakie spotyka się w Grenadzie i w Sewilli, motywy są bliższe naturze, oraz bliższe formom zwierzęcym, jak choćby syryjskie motywy Hom, czyli drzewo życia. W przeciwieństwie do późniejszych dynastii arabskich rządzących na terenie dzisiejszej Hiszpanii, berberyjskich Almorawidów i Almohadów z Sewilli, władcy kalifatu andaluzyjskiego, nie bardzo brali sobie do serca islamskie restrykcje, dotyczące sposobu przedstawiania natury, zwierząt, a nawet ludzi.
Dowody takiego traktowania religii mogły być przyczyną gorliwego niszczenia pałacu podczas wojny domowej, co można zaobserwować na przykładzie dział sztuki przechowywanych w muzeum w Kordowie.
Zrekonstruowany pałac, to efekt prac prowadzonych na terenie ruin. W innych miejscach widać zaledwie fragmenty fundamentów i trzeba się domyślać jak wyglądała całość obiektu, teraz ukryta w gąszczu pnączy i bujnej roślinności. Być może najbardziej do wyobraźni przemawia meczet tuż obok pałacu, ustawiony pod kontem w stosunku do innych budynków tak, aby wskazywał Mekkę.
Zainteresuje Cię również:
zabytki i zwiedzanie Kordoby | meczet w Kordobie | majówka w Kordobie | droga oliwna Granada - Cordoba |
