Waluta:

Wyszukaj na stronie

Menu

Zarezerwuj nocleg:

Miejscowość:
Przyjazd:
Wyjazd:
Ilość osób:

Wynajmij samochód w Hiszpanii
Wynajmij hotel w Hiszpanii

Oferty sprzedaży:

Praktycznie nowa willa w otoczeniu pól golfowych Las Colinas Golf
499.000 €
Dwupoziomowy apartament w Playa Flamenca
149.500 €
Dwupoziomowy apartament w Playa Flamenca
COSTA BLANCA PŁD. / Playa Flamenca
Dom na dużej parceli z panoramicznym widokiem na morze w Pinar de Campoverde
370.000 €

 

FACEBOOK HISZPANIA  TWITTER  BLOGER  YOUTUBE

 

 

 

Reklama

FORUM-NIERUCHOMOSCI

AIRPORTINFO24.COM

Katastrofa w Gibraltarze

Katastrofa lotnicza 4 lipca 1943 roku w Gibraltarze

72 lata temu miała miejsce jedna z najbardziej tajemniczych katastrof lotniczych II wojny światowej. Do dziś nie są znane przyczyny i okoliczności zdarzenia, do jakiego doszło 4 lipca 1943 roku nad cieśniną Gibraltarską. Zabójstwo czy wypadek? Teoria spiskowa ....? O godzinie 23:07, zaledwie 16 sekund po starcie z lotniska na Gibraltarze, samolot C- 87 Liberator wodował na morzu i wkrótce zatonął. Zginęło 16 osób. Nie wszystkie ciała ofiar zostały odnalezione. Katastrofa gibraltarska ma dla Polaków szczególne znaczenie i od lat budzi zainteresowanie opinii publicznej, mediów i badaczy.

Katastrofa - zagadka

W katastrofie zginęła jedna z najważniejszych osób Rzeczpospolitej Polskiej działająca dla dobra ojczyzny na emigracji po tym, jak na ziemie ledwie co odrodzonego państwa wkroczyły wojska Trzeciej Rzeczy Adolfa Hitlera - premier polskiego rządu na emigracji i Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych generał Władysław Sikorski, oraz jego córka Zofia Leśniowska.

Katastrofy lotnicze – można by powiedzieć rzecz tragiczna, ale zdarzająca się. Zwłaszcza podczas zawirowań najtragiczniejszej wojny narodów jaka miała miejsce w XX wieku. Dlaczego więc katastrofa w Gibraltarze do dziś dzień wywołuje tyle emocji? A spora część Polaków ma ogromny żal do Anglików, iż nie chcą ujawnić prawdy. Niektórzy twierdzą iż to całkowicie popsułoby obecne stosunki polsko - angielskie ... Ale wróćmy do Gibraltaru i do tego upalnego lipcowego dnia 1943 roku ...

SIKORSKI-WEJSCIE-DO-SAMOLOTU

Dlaczego na jej temat powstało wiele publikacji naukowych, powstał film fabularny, liczne filmy dokumentalne, a widzowie „Sensacji XX wieku” z zapartym tchem oglądali co o tym wydarzeniu opowiadał Bogusław Wołoszański? Do dzisiaj nie są znane dokładne przyczyny katastrofy. Wielu uczonych starało się rozwikłać wszelkie wątpliwości związane z tym wydarzeniem, które wielu okrzyknęło zamachem.

Katastrofa lotnicza czy zamach na polskiego premiera?

Przyczyną katastrofy gibraltarskiej było zablokowanie sterów samolotu C- 87 Liberator – trak brzmi oficjalna wersja wydarzeń. Kluczowym dowodem i wynikiem tejże wersji są zeznania pilota, który przeżył katastrofę. Jednak to co powiedział czeski pilot Eduard Prchal jest sprzeczne z innymi relacjami, nie wytrzymuje konfrontacji z innymi zeznaniami i faktami.

Oficjalna wersja wydarzeń została przedstawiona w raporcie brytyjskiej komisji badającej wypadek jeszcze w 1943 roku. Brytyjczycy jako przyczynę katastrofy ustalili zablokowanie steru wysokości, jednak nie potrafiła dokładnie wyjaśnić, jak doszło do tej awarii.

Całej sprawie kontrowersji dodaje fakt iż Brytyjczycy przez wiele lat nie odtajnili przed Polakami zgromadzonych w tej sprawie akt – nawet gdy Polska zrzuciła jarzmo czerwonego komunizmu nad którym czuwał „Wielki Brat” ZSRR. Do dziś wielu naszych rodaków chciałoby, by rząd Wielkiej Brytanii odsłonił materiały na temat śmierci polskiego premiera. Niestety, Brytyjczycy pozostają niewzruszeni i nadal nie znamy treści wszystkich posiadanych przez nich dokumentów.

Historycy nie osiągnęli konsensusu co do przyczyn i okoliczności zdarzenia. Zeznania jedynego ocalałego z katastrofy pilota podważył profesor Jerzy Martyniuk z Politechniki Warszawskiej, który na potrzeby własnego śledztwa przygotował komputerowa symulację tragedii.

Według jego wersji stery samolotu były sprawne, choć samolot miał wodować, niemniej podważył on wersję Brytyjczyków. Według historyka Tadeusz A. Kisielewskiego na pokład samolotu dostał się przyszły zabójca (lub nawet zabójcy), który po dokonaniu morderstwa opuścił pokład, co miało nastąpić tuż przed startem samolotu.

Dowodem przedstawionym na tę wersję wydarzeń Tadeusza A. Kisielewskiego jest luk bagażowy – to przez ów luk mieli uciec zamachowcy, a na pasie startowym na Gibraltarze po starcie samolotu została poczta. Według Kisielewskiego czeski pilot milczał w tej sprawie i przedstawił fałszywą wersję wydarzeń, ponieważ mu grożono, że zginie jego narzeczona.

LOTNISKO-W-GIBRALTARZE

Liczne próby zamachu na generała Sikorskiego

Zwolenników teorii spiskowych do mówienia w kategoriach „zamachu nad Gibraltarem” przekonuje tym bardziej fakt, iż wcześniej odnotowano inne próby ataki na życie polskiego premiera i dowódcy. W samym 1942 roku aż dwukrotnie (w marcu i listopadzie) samoloty, którymi podróżował generał Władysław Sikorski ulegały awariom – wtedy udało się nad nimi zapanować.

Znamienna była sytuacja, która miała miejsce zaledwie sześć tygodni przed śmiercią generała. W tym czasie Sikorski przebywał z wizytą na Bliskim Wschodzie. Wtedy jeden z urzędników rządu londyńskiego otrzymał informację za pośrednictwem telefonu, że generał Władysław Sikorski właśnie zginął w katastrofie samolotu nad Gibraltarem. Informację taka otrzymał także przebywający w Londynie minister w rządzie Sikorskiego, Karol Popiel.

Ofiary katastrofy

Ciało generała Sikorskiego wyłowiono z wód Zatoki Katalońskiej Morza Alborańskiego tuż przed północą, już 4 lipca 1943 roku. Przyczyna wyprawy lotniczej polskiego premiera był powrót z kilkutygodniowej inspekcji sił polskich na Bliskim Wschodzie. W podróży towarzyszyła mu jego córka, młodziutka Zofia Leśniowska.

Po katastrofie nie odnaleziono jej ciała, a wiedziano, że na pewno była na pokładzie. W całej sprawie nie jest znana dokładna liczba pasażerów samolotu. Według oficjalnej wersji mówi się o 17 osobach na pokładzie, choć w samolocie było tylko 16 miejsc. Według różnych teorii, pasażerów mogło być nawet 22- 24.

Katastrofę przeżył jedynie czeski pilot Eduard Prchal. Ze względu na nie do końca znaną liczbę pasażerów, mówimy o tym, że przypuszczalnie w wyniku wypadku śmierć ponieśli: Victor Cazalet (brytyjski oficer łącznikowy), Jan Gralewski (domniemany kurier Armii Krajowej), Tadeusz Klimecki (gen. bryg., szef Sztabu Naczelnego Wodza), Adam Kułakowski (adiutant gen. Sikorskiego – jego ciała nie odnaleziono), Zofia Leśniowska (córka gen. Sikorskiego – jej ciała nie odnaleziono), W.H. Lock (cywil – jego ciała nie odnaleziono), Andrzej Marecki (płk dypl., szef III Oddziału Operacyjnego Sztabu Naczelnego Wodza), Mr. Pinder (cywil), Józef Ponikiewski (por. mar., Adiutant gen. Sikorskiego), Władysław Sikorski (premier i Naczelny Wódz PSZ) oraz John Percival Whiteley (brig., doradca wicekróla Indii). Członkowie załogi, którzy zginęli w katastrofie: C.B. Gerrie (flight sergeant, radiooperator/strzelec), W.S. Herring (squadron leader, drugi pilot – jego ciała nie odnaleziono), D. Hunter (flight sergeant, radiooperator/strzelec – jego ciała nie odnaleziono), F. Kelly (sergeant, mechanik) oraz L. Zalsberg (warrant officer, nawigator).

Brytyjczyków podejście do sprawy

Choć w katastrofie zginęło także kilku obywateli Wielkiej Brytanii, do dziś zadziwia zachowanie brytyjskich władz. Powszechnie dokumenty utajniane są na okres 30 lat, jednak tuż po śmierci generała Władysława Sikorskiego Brytyjczycy wydłużyli ten okres do 50 lat. Jest to tym dziwniejsze, że rząd brytyjski był sojusznikiem polskiego rządu na uchodźctwie, a w powietrznej bitwie o Anglie ginęli wybitni polscy piloci.
Co ciekawe – po upływie 50 lat – co miało miejsce w 1993 roku, Brytyjczycy objęli tajemnica dokumenty na kolejne 40 lat. Kto wie, być może w 2033 roku poznamy ich treść?

SAMOLOT-KATASTROFA-W-GIBRALTARZE

Polityczne konsekwencje śmierci Sikorskiego

Śmierć takiej persony jaką jest premier kraju i równocześnie Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych w trakcie wojny jest wyjątkowo tragiczna dla narodu. Generał Sikorski uważany był za sprawnego polityka, który cieszył się powszechnym szacunkiem swoich rodaków.

Po tragicznej śmierci generała Sikorskiego nowym premierem Rządu RP na uchodźstwie został Stanisław Mikołajczyk, a Naczelnym Wodzem gen. Kazimierz Sosnkowski – doszło wtedy do rozbicia funkcji, które wcześniej pełniła jedna osoba.

Śmierć generała Sikorskiego oznaczała niesamowite osłabienie pozycji Polski w obozie zachodnich sojuszników wobec otwarcie wysuwanych roszczeń terytorialnych ZSRR i polityki Józefa Stalina. Jeden z największych zbrodniarzy XX wieku zmierzał do izolacji i umniejszeniu roli Polski. Zwolennicy teorii spiskowych mówią, że Brytyjczycy nie chcą odtajnić dokumentów z katastrofy, ponieważ mogą one wykazać zdradę naszego sojusznika – w 1943 roku Brytyjczycy zmierzali do jak najszybszego zakończenia wojny i na szali swoich interesów mieli poświęcić Polskę, już wtedy zgadzając się na to, że nasz kraj straci znaczne połacie ziem na wschodzie i pozostanie w strefie wpływów ZSRR.

Co by nie powiedzieć, konferencja w Teheranie, która odbyła się w zaledwie kilka tygodni później – była początkiem utraty szansy Polski na odzyskanie niepodległości i suwerenności po zakończeniu II wojny światowej. Już tam doszło do podziału geopolitycznych sił po wygraniu z III Rzeszą, a według ustaleń Stalina, Roosevelta i Churchilla – nakreślono nową granicę wschodnią Polski i ZSRR na tak zwanej linii Curzona.

GENERAŁ-SIKORSKI

Pierwsze śledztwo

Śledztwo, jakie Brytyjczycy przeprowadzili w tym samym roku, w którym odbyła się katastrofa, trwało zaledwie kilka miesięcy. Zachowawczo określili: „z uzyskanych zeznań oraz przeprowadzonych badań rozbitego samolotu absolutnie nie można ustalić jakiejkolwiek konkretnej przyczyny, która mogła spowodować zacięcie się układu sterowania wysokością”.

W jego trakcie zadano wiele pytań na które otrzymano dziwne odpowiedzi – przykładowo czeski pilot, choć nigdy wcześniej tego nie robił, w dniu katastrofy miał założoną kamizelkę ratunkową. To jak wiele pytań pozostało bez odpowiedzi, jak wiele zagadek wiąże się z katastrofa nad Gibraltarem trafnie skwitował dziennikarz Dariusz Baliszewski w swoim artykule pt. Bransoletka Zofii: „To był prawdopodobnie najdziwniejszy wypadek lotniczy w dziejach świata.

Samolot, na przekór prawom fizyki, miał wystartować z uszkodzonym sterem wysokościowym, po czym wodować kilkaset metrów od brzegu. Zanim zatonął, miał utrzymywać się na wodzie ponad 6 minut, by następnie, kapotując, miękko osiąść na dnie. Zaskakujące jest to, że drobne przedmioty znalezione po katastrofie na dnie morza nosiły ślady uszkodzeń charakterystycznych jedynie dla eksplozji”.

SIKORSKI-CHURCHILL-DE-GAULLE

Umorzone śledztwo po latach

Zaledwie w 2014 roku uprawomocniła się decyzja IPN o umorzeniu śledztwa w sprawie katastrofy lotniczej nad Gibraltarem. Prokuratorzy prowadzący dochodzenie uznali, że nie można ani potwierdzić, ani wykluczyć sabotażu. Wykluczyli oni natomiast, że do zamachu na generała Sikorskiego doszło jeszcze przed startem z Gibraltaru.
Od takiego rozstrzygnięcia i zakończenia sprawy odcina się Teresa Ciesielska, córka jednej z ofiar katastrofy - pułkownika Andrzeja Mareckiego. Kobieta sugeruje, że jej przodek mógł w ogóle nie znajdować się na pokładzie samolotu C- 87 Liberator, choć według oficjalnej wersji zwłoki pułkownika Małeckiego zostały odnalezione i wyłowione z wód cieśniny Gibraltarskiej cztery dni po katastrofie.

Ostatnie śledztwo, które zakończyło się pod koniec 2013 roku (uprawomocnienie decyzji IPN o jego zamknięciu miało miejsce w marcu 2015 roku) trwało kilka lat. W tym czasie badacze ponownie sięgnęli do akt i zapisków, przeprowadzono także ekshumację zwłok generała Sikorskiego, generała Tadeusza Klimeckiego, płk. Mareckiego i por. Józefa Ponikiewskiego, przez co cała sprawa była tym bardziej podniosła, ale tez i bolesna dla potomków poległych reprezentantów Rzeczpospolitej na uchodźctwie.

Więcej pytań niż odpowiedzi

Po lekturze tego tekstu potwierdzają się słowa o tym, ze katastrofa nad Gibraltarem jest jedną z najbardziej tajemniczych w dziejach nowożytnej historii. Do dziś nie wiemy, jakie dokładnie były przyczyny katastrofy, a nawet kto znajdował się na pokładzie C- 87 Liberator. Czy kiedykolwiek dowiemy się, jak to dokładnie było? Czy po tylu latach nadal można dojść do prawdy? Są to nadal pytania, które pozostają bez jednoznacznej odpowiedzi.

Zapraszamy na pozostałe serwisy IBERMAXX

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.

ico zamknij